Wisior zainspirowany X i XI-wiecznymi słowiańskimi kaptorgami znalezionymi w czasie wykopalisk archeologicznych, choć pozbawiłam go możliwości włożenia czegoś do środka (kaptorga była rodzajem pojemniczka, pudełka - ten wisior ma tylko budowę wzorowaną na kaptordze prostokątnej i nic do niego nie można włożyć).
Jest z miedzi pokrytej cyną i patynowanej na stare srebro. Jest dwustronny - zdobiony prostymi geometrycznymi wzorami.
Wisior zawieszony jest na kombinacji łańcuszków, a ozdobiony dodatkowo frędzlem w kolorze buraczkowym.
Wielkość - 3,5 x 4 cm, z frędzlem 12 cm, łańcuszek 70 cm
W Moim MW tworzę biżuterię, drobne formy witrażowe, wyciskam z liści to, co w nich najlepsze (eko-druk), szyję ozdobne poszewki, maluję. Jednym słowem zapełniam czas czymś, co sprawia mi przyjemność.Miłe Wspomnienie... Marzenie Wpółsenne... Mimowolne Wzruszenie... Chłód i blask kamienia, ciężar marmurowej kulki, delikatny brzęk kołyszącego się łańcuszka, twardość metalu, zapach skórzanego rzem...