Wszystko zaczyna się od rozmowy...Piszecie do mnie, czasem z pewnością, że wiecie, czego potrzebujecie w danym momencie. Innym razem zagubione, niepewne „Sama nie wiem, ale czuję, że czegoś potrzebuję". I właśnie wtedy zaczyna się moja rola.
Słucham, pytam. Czasami tych pytań jest całkiem sporo. Pomagam Wam spojrzeć głębiej, nie tylko na to, co ładnie wygląda – ale na to, co ma znaczenie, co niesie wsparcie, co może przypomnieć o sile która w Was drzemie. Ta pierwsza rozmowa to fundament. Dzięki niej mogę stworzyć coś, co nie jest przypadkowe a dobrane w najlepszy możliwy sposób. Czasem wysyłam Wam dwa, trzy projekty w wersji roboczej do wyboru .I zawsze dzieje się magia. To, co przyciąga Was w pierwszym momencie, co od razu zatrzymuje spojrzenie, jest właśnie tym, które ma być. Bo intuicja zawsze wie pierwsza, zanim zdążysz cokolwiek pomyśleć, już wiesz i nie da się tego wytłumaczyć. Dopiero później po dokonaniu wyboru siadam do pracy. Ale to nie jest zwykłe „zasiadanie przy stanowisku rękodzielniczym”. To chwila zatrzymania. Rytuał. Zapalona świeca, relaksacyjna delikatna muzyka lub medytacja w słuchawkach. Innym razem całkowita cisza, która pozwala mi lepiej słyszeć to, co subtelne i niewidzialne. Zamykam się w swoim świecie, w którym uwielbiam być. Tworzę nie tylko dla Was, ale z Wami to są nasze wspólne projekty nasza wspólna praca, często pełna emocji. Z każdym kamieniem który przechodzi przez moje dłonie, każdym elementem - zamyka się w mojej pracy coś więcej niż gotowy produkt, są tam zamknięte uczucia, myśli, czułość do siebie samej, obecność a także uważność.